30 kwietnia 2024 r. (wtorek) mija termin złożenia do US zeznań za 2023 r.: PIT-28, PIT-28S, PIT-36, PIT-36S, PIT-36L, PIT-36LS, PIT-37, PIT-38, PIT-39
•
ARCHIWALNY TEMAT FORUM
Przekwalifikowanie z samodzielnego/głównego, ale na co?
Prośba o poradę. Mam 42 lata, od 8 lat jestem samodzielnym księgowym z obowiązkami głównego (co zostało potwierdzone awansem na głównego dwa miesiące temu, kiedy rzuciłem papierami), mam 20 lat doświadczenia w pracy na różnych stanowiskach (podatki, sprawozdawczość finansowa, raportowanie do grupy, kadry i płace też robiłem przez kilka lat). Coraz częściej łapię się na myślach, czy się nie przekwalifikować, nawet za cenę niższych przez jakiś czas zarobków. Dość mam kołowrotka przepisów, odpowiedzialności z kksu, rutyny pracy od zamknięcia do zamknięcia i użerania się z lajkonikami z innych działów twierdzących, że wymagania księgowości są z d...y wzięte i że nic nie robimy.
Myślałem o controllingu, ale nie wiem, czy moje dotychczasowe doświadczenie się nada? A może jakieś inne propozycje?
Wdzięczny-m za pomysły.
Komentarz 1:
| 2018-04-10 11:56:15
| 77.***.***.7
Zostań ogrodnikiem
Komentarz 2:
| 2018-04-10 15:24:49
| 46.***.***.218
Jest coraz więcej osób w branży które myślą podobnie. Tego controlingu wcale nie ma dużo, i chyba tez nie jest to wdzięczna praca.
Komentarz 3:
| 2018-04-10 15:25:24
| 46.***.***.218
Prowadzenie domu weselnego
Komentarz 4:
| 2018-04-10 21:26:53
| 37.***.***.94
No widzisz, a ja się zastanawiałam nad przekwalifikowaniem na zastępcę GK czy coś w tym rodzaju :) Wydawało mi się, że to może być ciekawe i spokojne zajęcie :)
Controlling wymaga trochę innego podejścia, doświadczenie się nada, ale trzeba by się dokształcić w obszarze rachunkowości zarządczej pewnie...
Wiele zależy od atmosfery w pracy i firmy, w jakiej się pracuje - może na początek zamiast się przekwalifikowywać spróbuj zmienić firmę?
Controlling wymaga trochę innego podejścia, doświadczenie się nada, ale trzeba by się dokształcić w obszarze rachunkowości zarządczej pewnie...
Wiele zależy od atmosfery w pracy i firmy, w jakiej się pracuje - może na początek zamiast się przekwalifikowywać spróbuj zmienić firmę?
Komentarz 5:
| 2018-04-11 10:39:13
| 93.***.***.251
Ad. 1, 3 - dziękuję za propozycje, myślałem też o zostaniu rentierem ale chyba skończy się na renciście:)
Ad. 4 Pewnie że trzeba by się z tego podszkolić, jestem na to gotowy tylko czy warto? Co do zmiany firmy, właśnie tak myślałem a potem mnie przekupili. Ech, pewnie skończy się na tym, ze z rok zostanę żeby coś w CV było, a potem zacznę szukać w księgowości w innej firmie. Kryzys wieku średniego czy co?
Ad. 4 Pewnie że trzeba by się z tego podszkolić, jestem na to gotowy tylko czy warto? Co do zmiany firmy, właśnie tak myślałem a potem mnie przekupili. Ech, pewnie skończy się na tym, ze z rok zostanę żeby coś w CV było, a potem zacznę szukać w księgowości w innej firmie. Kryzys wieku średniego czy co?
Komentarz 6:
| 2018-04-11 11:12:48
| 176.***.***.2
Pytanie do Adama: "rzuciłeś papierami" tzn. co? zbuntowałeś się że za dużo pracy, nieadekwatne stanowisko do obowiązków, jaka była reakcja szefostwa? Ja właśnie przymierzam się do pójścia po podwyżkę. Nie wiem z jaką reakcją się spotkam, ale jestem zdecydowana. Zakres (nie obowiązków) ale wykonywanej przeze mnie pracy jest ogromny. Pracuję na stanowisku kadrowej, a pomagam jeszcze księgowej i bhp-owcowi. Jak kiedyś się zbuntowałam, że za dużo tego to dyrekcja na to : "jak ty to zrobisz to na pewno będzie dobrze". W międzyczasie rozeznałam się ile mogłabym zarobić w innej firmie (tak na wszelki wielki) no i różnica jest na plus. Nie chciałabym rezygnować z obecnego miejsca pracy, ale względy finansowe też są ważne. Jak pokierowałeś Adamie rozmową, jakich argumentów użyłeś że w końcu awansowałeś (co pewnie też wiązało się z zarobkami)?
Komentarz 7:
| 2018-04-11 21:35:56
| 93.***.***.251
Do aga4: złożyłem wypowiedzenie bo mnie zaorali: 60-70 godzin tygodniowo od czerwca 17, dyr. generalny był w ciężkim szoku, jak się dowiedział że chcę znaleźć gorzej płatne stanowisko, byle wychodzić po 8 godzinach do domu. W dziale narastała też niechęć do firmy i wiem, że za mną poszłyby w ciągu kilku miesięcy 3-4 osoby. Żeby mnie zatrzymać, dali mi stanowisko i 50% podwyżkę, ale wymuszone nie cieszy tak bardzo i poczucie wypalenia zostało, choć i nadgodziny zaczęli wypłacać - moim podwładnym i mi. Argumentem była moja, jak się okazało nagle, niezastąpioność. Jeśli nie masz podbramkowej sytuacji typu kredyt, próbuj. Rynek jest chłonny, w ciągu 4 tygodni wysyłania CV miałem 2 pewne propozycje zmiany pracy.
Komentarz 8:
| 2018-04-12 19:57:50
| 89.***.***.142
Aga4 - z tym chłonnym rynkiem to prawda. U nas szukają kadrowej od 3 miesięcy i nie mogą znaleźć. A jak już się ktoś zgłasza, to całkiem zielony, ledwo po szkole, za to z oczekiwaniami finansowymi z sufitu :(
Komentarz 9:
| 2018-04-12 23:07:44
| 79.***.***.182
Hej Mila, a koleżanka DD do was się nie zgłosiła ?
Komentarz 10:
| 2018-04-13 08:24:12
| 176.***.***.2
Do kom. 8 no właśnie widzę że z tym rynkiem pracy jest całkiem dobrze. Mimo że bezrobocie w naszym regionie jest stosunkowo duże to po wykonaniu 3 telefonów do potencjalnych nowych pracodawców kazali przychodzić od ręki (oczywiście po dłuższej rozmowie o tym co umiem, co robię, co wiem). To było tylko takie rozeznanie z mojej strony, bo jak pisałam wyżej przymierzam się do pójścia po podwyżkę. Po prostu moją pracę i wiedzę wyceniam na więcej niż mam. Tylko problem jest w tym , że "chciałabym, ale boję sie". Podpowiedzcie mi jak pokierować rozmowę, jakich argumentów użyć, od czego w ogóle zacząć? Im dłużej zwlekam z tym "pójściem" tym bardziej zaczyna brakować mi odwagi.
Komentarz 11:
| 2018-04-13 10:13:13
| 89.***.***.236
>8
z tym chłonnym rynkiem to punkt widzenia zależy od punktu siedzenia, że tak powiem .
czyli Warszawa + inne duże ośrodki - owszem .
ale już na przykład Lublin - gorzej, zwłaszcza jeśli chodzi o kadry płace, bo księgowych szukają chyba wszędzie .
chociaż ja w ciągu ostatniego roku 2 razy zmieniłam pracę , a jestem 50+, więc nie pierwsza opcja dla pracodawcy
czyli źle nie jest :)
z tym chłonnym rynkiem to punkt widzenia zależy od punktu siedzenia, że tak powiem .
czyli Warszawa + inne duże ośrodki - owszem .
ale już na przykład Lublin - gorzej, zwłaszcza jeśli chodzi o kadry płace, bo księgowych szukają chyba wszędzie .
chociaż ja w ciągu ostatniego roku 2 razy zmieniłam pracę , a jestem 50+, więc nie pierwsza opcja dla pracodawcy
czyli źle nie jest :)
Komentarz 12:
| 2018-04-13 10:23:36
| 217.***.***.182
Do kom. 10; ja poszłam do Szefa i powiedziałam, że pomimo tego że dobrze mi się tu pracuje , to niestety zmuszona jestem szukać innej firmy ze względu na finanse. Uprzedziłam, że jeśli znajdę coś interesującego złoże wypowiedzenie i wykorzystam zaległy urlop. Byłam zdesperowana bo obowiązków dużo (odpowiedzialność też) a płaca średnia krajowa. Po kilku dniach zostałam poproszona na rozmowę , dostałam awans i znaczną podwyżkę. De facto robię to co poprzednio ale za inne pieniądze. Kiedyś mówiono "siedź w kącie a znajdą cię", dzisiaj trzeba się samemu cenić i zabiegać o uznanie swojej osoby.
Komentarz 13:
| 2018-04-13 10:29:50
| 176.***.***.2
Antiga, a ja zawsze myślałam że Ty jesteś 30+, Twój sposób "bycia na forum" wskazuje na młodzieńczość i luz. Super. Ja też mam 50 z kilkumiesięcznym plusikiem, ale czuję się jakbym miała duuuuużo mniej. Skoro dwa razy zmieniłaś pracę to chyba rzeczywiście na ten nasz przedział wiekowy nie zwracają za bardzo uwagi, bardziej na wiedzę i doświadczenie. Więc zbieram się i idę po podwyżkę, a jak nie to ............................... może czas jeszcze na zmiany?
Komentarz 14:
| 2018-04-13 10:39:20
| 176.***.***.2
Do kom. 12, no właśnie ja też mam bardzo dużo obowiązków, niby wyrabiam się ze wszystkim i robię to szybko i dobrze bo znam się na swojej pracy, ale jak ostatnio byłam na dwutygodniowym zwolnieniu lekarskim to wiem z opowiadań koleżanek że trzy osoby nie mogły ogarnąć mojej pracy. Prawie, że nastąpił paraliż. Mało tego: niektóre niezałatwione tematy czekały na mnie po zwolnieniu.
Komentarz 15:
| 2018-04-13 10:51:54
| 89.***.***.142
>> zgłosiła się, ale dojazd - ponad 1,5 godz. w jedną stronę :(
Komentarz 16:
| 2018-04-13 11:20:14
| 89.***.***.236
>13
wiesz co Aga4, chyba tak już jest, że prawie każdy czuje się na duuuuuuużo mniej niż ma
i nie bardzo ogarnia, skąd mu się te lata wzięły :)
Ale to dobrze chyba?:)
powodzenia i trzymam kciuki za udana akcję
wiesz co Aga4, chyba tak już jest, że prawie każdy czuje się na duuuuuuużo mniej niż ma
i nie bardzo ogarnia, skąd mu się te lata wzięły :)
Ale to dobrze chyba?:)
powodzenia i trzymam kciuki za udana akcję
Komentarz 17:
| 2018-04-13 17:40:30
| 79.***.***.208
Kom. 15 - no tak, wiem, ale szkoda
Komentarz 18:
| 2018-04-16 09:06:09
| 195.***.***.1
A ja Wam powiem dziewczyny, że jak pracodawca jest mądry to właśnie w kadrowej i księgowej ceni sobie 50+, bo stabilna emocjonalnie, rodzinnie i z doświadczeniem zawodowym :)
Komentarz 19:
| 2018-04-20 10:00:24
| 176.***.***.2
No to mam newsa: byłam po podwyżkę, rozmowa była bardzo miła i rzeczowa. Przedstawiłam swoje argumenty. Zostałam wysłuchana, dyrektor przyznał mi rację że ta podwyżka mi się należy. No i co strach miał wielkie oczy. Było warto i nie było czego się bać.
Komentarz 20:
| 2018-04-20 20:52:00
| 79.***.***.163
No i super aga :)
Wydawnictwo Podatkowe GOFIN sp. z o.o. nie ponosi odpowiedzialności za treści tematów i komentarzy umieszczanych
na łamach FORUM DYSKUSYJNEGO. Dodanie tematu lub komentarza jest równoznaczne z akceptacją
REGULAMINU FORUM DYSKUSYJNEGO (kliknij aby zapoznać się z regulaminem).
Komputerowa wersja serwisu
Mobilna wersja serwisu