30 kwietnia 2024 r. (wtorek) mija termin złożenia do US zeznań za 2023 r.: PIT-28, PIT-28S, PIT-36, PIT-36S, PIT-36L, PIT-36LS, PIT-37, PIT-38, PIT-39

ARCHIWALNY TEMAT FORUM

Tak się bawi "szlachta" :)

Http://www.fakt.pl/wydarzenia/polityka/misiewicz-zabalowal-w-bialymstoku-pil-podrywal-zatrudnial/y88fe7b
Ha ha ha
Jedna baba drugiej babie...
Także tu ->
http://www.newsweek.pl/polska/ludzie/rzecznik-mon-bartlomiej-misiewicz-w-bialostockim-klubie-wow-,artykuly,404026,1.html?src=HP_Section_1

*Kubusiowa, nie mów że teraz zgrzytasz zębami bo w czwartek odmówiłaś koleżance imprezkę w "WOW" i zostałaś jak ta ciotka w chałupie pichcąc pomidorową z niedzielnego rosołu...

Tym sposobem ominęła Cię niepowtarzalna okazja spędzenia z Bóstwem upojnej nocy
".....Innej w czasie tańca... proponował pracę w MON......"
Taka okazja.......:)))
Jak się Minister Wojny dowiedział co Misiek wyprawia to mu się ot tego powstania popieprzyli :)
>> 4 - nic nie wiem, możesz więcej?
Miesiączki smoleńskie mocno wyczerpują głowę ministra wojny, goni resztką sił. Ale jeszcze daje radę, Antek mądra głowa właśnie wydedukował, że powstanie warszawskie było inspiracją dla Józefa Piłsudskiego i Romana Dmowskiego do odbudowy wojska i państwa polskiego.
> 5
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/antoni-macierewicz-pomylil-powstanie-warszawskie-ze-styczniowym/zbe2bxy
>> 6,7, - :))))))
A przy okazji - strasznie "wypadkowy" ten nasz rząd, co rusz to jakaś kolizja.
Bo to napewno był "zamach" bez brzozy i mgły :)
A jakże by inaczej ;) Bo to CZERWONE światło specjalnie się zapaliło wbrew waadzy!
... A chachary żyją
Ciekawe jak zostałby potraktowany pierwszy lepszy "dres", który po tym jak swoją beemką staranował kilka autek (spokojnie czekających na zmianę świateł) i zranił przy okazji dwie osoby, spierdzielił z miejsca zdarzenia?
Już wiadomo.....jakaś siła nieczysta podpowiadała kierowcy BMW "jedź szybko olej światła, jedź szybko olej światła......" - a to wszystko wina Tuska.....
Robi się coraz ciekawiej:
1) ciężka limuzyna Żandarmerii Wojskowej w miejscu z ograniczeniem do 70 km/h wpieprza się z prędkością ok.130 km/h w sznurek aut grzecznie czekających pod czerwonymi światłami raniąc dwie osoby.
2) współsprawca Antoni M. ucieka z miejsca wypadku
3) sprawę przejmuje od Policji Żandarmeria (to akurat jest OK, bo kraksę spowodował wóz wojskowy - z zasady nie ubezpieczony) tyle, że jak czytam kierowcą nie był żołnierz!!! wychodzi na to, że feralną beemkę przejęły ...zielone ludziki
Następne skuti "dobrej zmiany", ale za pomocą 500+ wszystko da się zamieść pod dywan (:
Nie wrzeszczcie na mnie :)
Może to zabrzmi nieetycznie, niemoralnie, żeby nie było nie kieruję tego do nikogo personalnie,ale..........szkoda, że nikt poważniej nie ucierpiał, dopiero wtedy trzeba by znaleźć winnego, a tak to......uszkodzenia ciała poniżej 7 dni.....
Tak z czystej ciekawości (ad. 14) od kiedy pasażer jest sprawcą wypadku?
>>18 - od wtedy, gdy naciska na kierowcę (i ma środki egzekucyjne), jak ten ma jechać!
Kom.17 "współsprawca" jest napisane, nie czytasz z uwagą.
Aha. Muszę zapamiętać jak będę męża strofowała :) też mam środki egzekucyjne :)
W sumie to nawet nie głupie :) za kierownicą jedzie bezwolny idiota, który bezmyślnie wjeżdża na czołówkę i wali łbem w mur bo ktoś mu karze :)
Najciekawsze dla mnie u takich ludzi jest całkowity brak reakcji w obronie własnego życia :)

Jak myślicie? Jakim trzeba być człowiekiem, żeby tak się poświęcić pracy?
Jak to był kolega za kieroqwnicą to na pewno idiota...ale jeśli to kierowca wożący "elyty" to miał g...no do gadania !Liczył się czas a nie zdrowie czy życie zwykłych ludzi.
Czekaj, czekaj - ja mówię o jego zdrowiu i życiu. Myślisz, że stanowisko u elit wyłącza instynkt?
Kom.23
A to nie widać? temu.....z początku wątku, instynkt (samozachowawczy) zaraz się wyłączył jak tylko stanowisko mu dali:)))
Ad. 24 - mówisz o misiewiczu jak balował? To dla Ciebie to samo co pęd samochodem z możliwością utraty życia?
Bo wiesz, ja nie uogólniłam tylko piszę o konkretach, o kierowaniu pojazdem i bezwarunkowych odruchach, które jak mi się wydaje ma każdy człowiek (nie mówimy o tragicznych wyjątkach). Sądzisz, że znikają?
< 21 A może? :
- już 1000 razy taka jazda się udała co dodaje pewności siebie nierozsądnemu kierowcy
- świeżo zebrane publiczne pochwały za "taką jazdę" do Torunia - mniam! mniam! -czyli pełna akceptacja
wręcz zachwyt zwierzchnika
- bezgraniczne zaufanie do wypasionej BM-ki( a rozum poszedł spać)
- a rezultat w/w prozaiczne (częsta przyczyna wypadków) - nie dostosowanie prędkości do warunków jazdy.
BMW - Banditen Wagen Motor
BMW - Bolid Młodych Wieśniaków
Jak by nie rozwijać szacowny skrót , wszędzie na świecie jest tak samo - osoby jeżdżące tymi niezłymi samochodami cierpią na niedorozwój umysłowy . Skala tegoż ostatniego nie zna granic - niestety.
Zastanawiające jest , czy to marka przyciąga idiotów , czy idioci tak do niej ciągną ?
Kom.26
W tym akurat konkretnym przypadku doszło jeszcze oprócz pochwał ja TAKĄ jazdę poczucie bezkarności i "a co!! wszystko mi wolno!"
Ad. 26
to co piszesz nie wskazuje na współudział tylko na kierowcę debila i do tego żadna osoba trzecia nie jest potrzebna.

Już bardziej pasuje tu kom. 27 niż rozkaz pasażera.
> 29 Oczywiście -z okoliczności wynika że był to rozkaz pasażera wykonany przez kierowcę debila, a jeżeli pasażer jeszcze chwali tego debila to mamy określenie i dla pasażera.

Z ich punktu widzenia to pewnie był po prostu pech . Tym razem się nie udało.
No jasne, że to oczywista oczywistość :) Nie mogło być inaczej skoro jechał akurat ten pasażer :)

Żadna, ale to żadna inna możliwość nie wchodzi w rachubę, prawda?

A dajmy na to innemu uprzywilejowanemu, jadącemu na sygnale nie ustępują miejsca kierowcy na głównym skrzyżowaniu w Wawce (dajmy na to jakaś blondyna się właśnie maluje i nie słyszy sygnału, a może słyszy ale co tam, nie rusza się i już) i ten jadący do szpitala biało-czerwony samochód nie wyrabia się z hamulcem przed takim skrzyżowaniem i chociaż nie jedzie zbyt prędko bo wszędzie korki i nie da rady się rozpędzić ale i tak wjeżdża w blondynę.

Kto jest winien?
Tak z ciekawości - jak za tobą jedzie auto uprzywilejowane na sygnale to jak dojeżdżasz do skrzyżowania, na którym włączyło się czerwone światło to stajesz jak wjechałaś czy zjeżdżasz z drogi bo masz za sobą samochód na sygnale?

Tak sobie czytam komentarze w różnych gazetach i ludzie tam piszą "co z tego, że jechał na sygnale".
A ktoś czytał prawo o ruchu drogowym? Ktoś wie dlaczego takie auta nazywa się uprzywilejowanymi w ruchu drogowym?

Ale co to za różnica :) Jechał szef MON i on jest temu winien. A jeszcze do tego pędzał się między Ojcem Dyrektorem a Naczelnikiem. No to już w ogóle jest karygodne!
*Mija, czyżby w sytuacji braku aktywności "dyżurnych trolli", podjęłaś się wypełnić tą lukę???

Albo jako nie-kierowca jesteś pozbawiona wyobraźni (mam na myśli orientację w ruchu drogowym) albo skrajnie naiwna - że próbujesz porównać sytuację karetki na sygnale przepychającą się przez warszawskie korki z sytuacją pędzącej z NADWYRAZ NADMIERNĄ prędkością (w trudnych warunkach pogodowych) kolumny "pancernych beemek" przez obwodnicę i wpieprzającą się w grzecznie czekających na czerwonym świetle ludzi!!!

Patrz mi na usta *Mija -> ci ludzie nie mieli nawet CIENIA SZANSY usłyszeć i zobaczyć, że ta rozpędzona mafijna banda zaraz wrąbie im się w bagażniki
Kom.31.32
Teraz to walnęłaś porównanie - no kabaretowe niemalże.
Jak możesz bandę rozpasanych gburów, jadących bez najmniejszego poszanowania dla innych użytkowników dróg, nadużywających swoich uprawnień (tak,tak to było nadużycie)porównać do innych uprzywilejowanych samochodów? Chcesz porównać ich do karetki pogotowia, czy straży pożarnej?
Następnym aktem prawnym, uchwalonym w nocy, będzie zapewne wyposażenie OSZOŁOMÓW w piloty, którymi będą mogli sterować światła sygnalizatorów świetlnych na drogach i skrzyżowaniach.
>> 16 - No i Zośka, wykrakałaś. Twój komentarz 34 jest teraz bardziej na miejscu niż kiedykolwiek. Misiewicze zamiast fachowców i skutki opłakane. Ale wg nich w Smoleńsku to wciąż brzoza napadła na samolot.
Ciekawe jakie to drzewo napadło w Oświęcimiu na opancerzone auto p.premier. ..hmmm, może to brzoza zasadzona przez T.?
Ad. 36
No gratuluję kuźwa, gratuluję. Teraz pobiegnij poklikać w Pajacyka. Tak dla wyrównania.

No po prostu GRATULUJĘ.
Kom.37
No, dziękuję :)
Kom.37
Oj jo joj :) Nerwy puszczają
Moja droga, nie puszczają. Zbydlęcenie ludzi mowę odbiera a nie denerwuje.
Chyba piszesz nie na temat, albo nie rozumiesz, albo frustracje postanowiłaś gdzieś zostawić.
Spokojnie, będzie dobrze :)
A tak w ogóle....to o co ci chodzi? :)
>41 do rozumu ci daleko
nie dziwi, że nie wiesz o co chodzi
>38 wpadła w samozachwyt
>39 i dopiero po przeszło 2 godz. zrozumiała cynizm

Jak nie rozumiesz że zbydlęciałaś to może zrozumiesz
że normalny człowiek nie cieszy się z czyjegoś nieszczęścia
i nie robi pośmiewiska ze śmierci 96 ludzi,ale nienawiść odbiera ci rozum i tyle,zresztą nie tylko tobie
towarzystwo masz doborowe
>kom.36 >Ciekawe jakie to drzewo napadło...

patrząc na fotkę pnia drzewa-zamachowca z miejsca zdarzenia, to zdecydowanie odrzucam teorię o brzozie. Tym razem T z Putinem zasadzili pancerną lipę! ale z całą pewnością musi sprawę zbadać Berczyński z Biniendą
Wydawnictwo Podatkowe GOFIN sp. z o.o. nie ponosi odpowiedzialności za treści tematów i komentarzy umieszczanych na łamach FORUM DYSKUSYJNEGO. Dodanie tematu lub komentarza jest równoznaczne z akceptacją REGULAMINU FORUM DYSKUSYJNEGO (kliknij aby zapoznać się z regulaminem).
Wydawnictwo Podatkowe GOFIN
Szanowny Użytkowniku !
Prosimy o zapoznanie się z poniższymi informacjami oraz wyrażenie dobrowolnej zgody poprzez kliknięcie przycisku "Zgadzam się".
Pamiętaj, że zawsze możesz wycofać zgodę.

Serwis internetowy, z którego Pani/Pan korzysta używa plików cookies w celu:

  • niezbędnego zapewnienia prawidłowego działania Serwisów (utrzymania sesji),
  • realizacji funkcjonalności ułatwiających obsługę Serwisu,
  • dopasowania reklam w serwisach społecznościowych,
  • analizy statystyk ruchu i reklam w Serwisach,
  • zbierania i przetwarzania danych w celu wyświetlenia reklam produktów własnych i klientów reklamowych oraz do śledzenia użytkowników, kliknięć i konwersji wyświetlanych reklam.
Pliki cookies

Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z Serwisu, w celu administrowania Serwisem, dostosowania treści Serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania reklamy (dostosowania treści reklamy do indywidualnych potrzeb użytkownika). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika Serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do internetu oraz w Polityce prywatności i plików cookies.

Administratorzy

Administratorem Pana/Pani danych osobowych w związku z korzystaniem z Serwisu internetowego i jego usług jest Wydawnictwo Podatkowe GOFIN sp. z o.o. Administratorem danych osobowych w plikach cookies w związku z wyświetleniem analizy statystyk i wyświetlaniem spersonalizowanych reklam są partnerzy Wydawnictwa Podatkowego GOFIN sp. z o.o., Google Inc, Facebook Inc.

Jakie ma Pani/Pan prawa w stosunku do swoich danych osobowych?

Wobec swoich danych mają Pan/Pani prawo do żądania dostępu do swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, prawo do wniesienia sprzeciwu wobec przetwarzania danych, prawo do cofnięcia zgody.

Podstawy prawne przetwarzania Pani/Pana danych osobowych
  • Niezbędność przetwarzania danych w związku z wykonaniem umowy.

    Umowa w naszym przypadku oznacza akceptację regulaminu naszych usług. Jeśli zatem akceptuje Pani/Pan umowę na realizację danej usługi, to możemy przetwarzać Pani/Pana dane w zakresie niezbędnym do realizacji tej umowy.

  • Niezbędność przetwarzania danych w związku z prawnie uzasadnionym interesem administratora.

    Dotyczy sytuacji, gdy przetwarzanie danych jest uzasadnione z uwagi na usprawiedliwione potrzeby administratora, tj. dokonanie pomiarów statystycznych, ulepszania naszych usług, jak również prowadzenie marketingu i promocji własnych usług administratora.

  • Dobrowolna zgoda.

    Aby móc realizować cele:
    - zapamiętania Pani/Pana decyzji w Serwisach w zakresie korzystania z dostępnych opcjonalnie funkcjonalności,
    - analiz statystyk ruchu i reklam w Serwisach,
    - dopasowania reklam w serwisach społecznościowych,
    - wyświetlania spersonalizowanych reklam produktów własnych i klientów reklamowych oraz do śledzenia użytkowników, kliknięć i konwersji wyświetlanych reklam w związku z odwiedzaniem niniejszego Serwisu internetowego partnerzy Wydawnictwa Podatkowego Gofin sp. z o.o. muszą mieć możliwość przetwarzania Pani/Pana danych.

Potrzebna jest Nam Pani/Pana dobrowolna zgoda na zapisy w plikach cookies w celach realizacji powyższych celów.
W związku z powyższymi wyjaśnieniami prosimy o wyrażenie dobrowolnej zgody na zapisywanie informacji w plikach cookies przez kliknięcie przycisku „Zgadzam się” lub „Nie teraz” w przypadku braku zgody. Istnieje możliwość skorzystania z „ustawień zaawansowanych” plików cookies w celu określenia indywidualnych zgód na zapis wybranych plików cookies realizujących wybrane cele.